tel 18 20 77 692
PSTRĄG GÓRSKI
Górski pstrąg z reguły tęczowy, czasem źródlany pochodzi z renomowanej hodowli. Smażony lub gotowany na starym piecu węglowym - na tzw. "żywym ogniu" dającym dobrą energię. Nasi klienci preferują pstrąga smażonego z wysmażoną, chrupką skórką, o delikatnym, niewysuszonym mięsie, łatwo oddzielającym się od ości. Pstrąg gotowany nie ustępuje swoimi walorami smakowymi "gwiazdorowi". Jest delikatny, dietetyczny, gotowany z przyprawami i cytryną. Idealny dla osób o wrażliwym podniebieniu. Do naszych ryb proponujemy sosy dopełniające smak:
- sos czosnkowy podawany na gorąco, na małej patelence. "Nośnik" smaku czosnku połączony z cytryną i rybą daje niesamowite wrażenia smakowe. Jest mało znany w naszym kraju.Pierwszy raz zrobił go dla nas lata temu gość o orientalnym wyglądzie.
Pstrągi pod kołderką czyli ryba smażona, zapiekana w dwóch (do wyboru) sosach.
- chrzanowym i śmietanowym
Oba te sosy oparte są na dobrej śmietanie i przyprawach. Różnią się tym, że do pierwszego dodajemy chrzan a do drugiego czosnek.
Po usmażeniu polewamy rybę danym sosem i zapiekamy pod pokrywką. Danie to należy do bardzo sycących.
ZAMÓWIENIA SPECJALNE
Pstrąg w ziołach.
Ryba duszona na cebulce, wcześniej musi się macerować w mieszance ziół (własna hodowla i kompozycja) z czosnkiem i solą. Podawany na gorąco z cebulką.
Pstrąg po turecku.
Duszony na jarzynach z dodatkiem przypraw i czosnku. Podawany wraz z jarzynami.
Pstrąg faszerowany w winie.
Jest to ryba smażona, w brzuszku faszerowana jest bułeczką i krojonymi natkami pietruszki, szczypiorku, koperku. Przed smażeniem leży w kąpieli z białego, wytrawnego wina.
Pstrąg wędzony
Ryba wędzona jest na tzw. "gorącym dymie" wcześniej jednak musi poleżeć w mieszance soli, czosnku, ziół (minimum 12 godzin).
BIGOS
Tego dania nie może zabraknąć w naszym domu. Nazwisko rodowe (stąd nazwa domu) zobowiązuje. domowa kiszona kapusta, wspaniała słonina wędzona, kiełbasa, przyprawy to nie wszystko. Bigos gotowany na piecu, na początku na mocnym ogniu, później pyrkający z tyłu pieca przypomina staropolską szkołę gotowania. Oprócz podstawowych przypraw dodajemy troszkę czosnku dla dopełnienia smaku.
BARSZCZYK
Co prawda nie kisimy barszczu czerwonego z buraków ale jest to zupa wymagająca trochę zachodu.
Podstawą jest wywar z kości wędzonych, przyprawy i głodówkowy majeranek hodowany przez naszą mamę pod lasem w małym ogródku. Jest on głównym bohaterem: żywy, mocny jak ziemia i powietrze na której wyrósł. Barszczyk przygotowujemy na zamówienie w małych ilościach by zachował kolor i smak dlatego trzeba chwilkę zaczekać. Paszteciki świetnie komponują się z barszczykiem. Robimy je sami. Oczywiście podstawą jest kapusta gotowana na (chwała dla królowej Bony) którą łączymy z grzybami lub mięsem, zawijamy w ciasto drożdżowe (jedno z nich nazywa się wyskok z wody) i pieczemy w piekarniku - pychota.
KREM PIECZARKOWY
Gęsta zupa pieczarkowa oparta na naszej dobrej śmietanie i gotowanych, zmiksowanych pieczarkach z małymi skwarkami boczku. Ta zupa też robiona jest na zamówienie indywidualne, trzeba czekać, daje to jednak gwarancję świeżości i dobrego smaku.
PIERŚ Z INDYKA
Ponieważ pstrąg absorbuje większość naszego czasu musieliśmy wymyślić coś dla naszych milusińskich kotlet schabowy odpada więc może delikatna pierś z indyka, obsmażana a później duszona w sosie jarzynowym, łagodnie przyprawiona podawana z ryżem.
SURÓWKI
Od jesieni do wiosny króluje w nas surówka z kiszonej kapusty, którą sami kisimy w dębowych beczkach wg. przepisu, rytuałów, zabobonów naszych dziadków. Teraz kiszeniem zajmuje się najmłodsze pokolenie. Do surówki musi być dużo jarzyn i przede wszystkim "szara reneta" jabłka rzadko spotykane, wyniszczone przez nowomodną hodowlę jabłek. Jest bardzo aromatyczna, świetnie łączy się ze smakiem jarzyn, tworzy dobry bukiet smakowy.
Latem podajemy surówkę z pomidora i ogórka polanego sosem opartym na bazie musztardy, czosnku, oleju, przypraw i domowej , ogródkowej bazylii, która dopełnia smak i poprawia apetyt.
SZARLOTKA CZYLI JABŁECZNIK
Podstawą jest oczywiście "Szara reneta", wyśmienite jabłka. Niestety brakuje ich latem. Nasze ciasto wypiekamy sami z krojonych, surowych (nie duszonych) jabłek z dodatkiem cukru i wonnego cynamonu. Szarlotkę cechuję duża ilość jabłek.
RYDZE W ŚMIETANIE Z PATELNI
Mieszkając na Głodówce nie może zabraknąć rydzy smażonych w śmietanie. Typowy górski grzyb o niespotykanym smaku można zjeść na przystawkę kub razem z pstrągiem - świetne połączenie.
ZIOŁA Z OGRODU
Zioła i przyprawy to podstawa naszej kuchni. Większość pochodzi z małego ogródka za domem. Ostry klimat powoduje, że nie są one pokaźne lecz są bardzo aromatyczne. Nawożone organicznie jak za pradziadów.
Majeranek jest niepodważalnym królem barszczyku czerwonego. Jest to roślina jednoroczna. Czasem wiosną w miejscu gdzie ma rosnąć leży śnieg lecz dzięki staraniom naszej mamy, która chucha i dmucha na te małe listeczki zawsze zdąży zakwitnąć do jesieni. (kwiat jest najcenniejszy)
Oprócz niego na gliniastej glebie radzą sobie także inne zioła:
- oregano - idealne do pstrąga wędzonego, w ziołach
- tymianek - używamy jako dopełnienie zapachu innych ziół
- estragon - intensywny, trzeba ostrożnie używać
- macierzanka - dzika krewna tymianku, wspaniały, delikatny zapach
- lubczyk - konieczny do rosołu, mięs dla ryb zbyt mocny, ostrożnie.
Nasz ogródeczek całe lato daje nam cebulkę dymkę, która wyostrza i zdobi sałatkę i marchewkę dla naszych psiaków.
NA KONIEC....
Dania opisane są podstawą naszej oferty, oprócz tego robimy inne dania sezonowo np.: ciasto z owocami itp.
Dla grup zorganizowanych ustalamy menu na bieżąco. Istnieje możliwość zrobienia kilku, kilkunastu dań z pstrąga podawanych w dzwonkach tzw. "Festiwal pstrąga".
"Wieczorek babuni" to propozycja dla klientów lubujących paszteciki, kulebiaki, pierożki wszystko przygotowywane przez nas z dużym wyborem zup.
W "Bigosówce" można spędzić czas przy tradycyjnych domowych wyrobach np.: kiełbasa, boczki, oscypki, sałatki i domowe przetwory.
Menu ustalane jest wcześniej z szefową kuchni.